wpisy na blogu

  Tydzień temu zamówiłem okna. Wykonane z PVC (lub PCW jak kto woli), 5-komorowy profil z niedalekiego Włocławka, czyli Brugmann. Na `markowe` Schuco od Jezierskiego nie było wystarczających środków..

Pewne oszczędności wynikły z:

• no właśnie plastikowych a nie drewnianych okien - ich szacunkowa wycena była o min. 30% wyższa
• brak koloru - będą obustronnie białe, to przedyskutowany wcześniej koncept i powinno pasować do dachu i elewacji
• projektowo 2-skrzydłowe okna będą u nas z fixem, czyli 1-skrzydłowe ze stałą, nieotwieraną częścią. Nie ma problemu z ew. myciem ich na parterze od zewnątrz. Natomiast ze względów technologicznych okna `trójkątne` na poddaszu mogą być wykonane tylko w ten sposób (oczywiście zachowując ich projektowy podział na2 części) , więc długa drabina albo ściągaczka do szyb na teleskopie będzie potrzebna
• mniejsze (2-skrzydłowe) drzwi tarasowe będą w całości stałą witryną, podzieloną pionowo w połowie

Natomiast na listę dopłat cieplno / antywłamaniowych zaliczyć można:

• szkło 3-szybowe
• wzmocnienie profili z włókna szklanego (zamiast stalowego)
• okucie obwiedniowe w klasie WK1
• klamki z kluczkiem (na parterze)

Będą też "trochę" droższe przesuwne drzwi typu `patio` szerokości 1,5 m, zamiast 3-skrzydłowego balkonu - pvc o tej wysokości (2350 mm) wymaga raczej poziomej poprzeczki, a tej żonka nie zaakceptowała.

Na przełomie stycznia z lutym, o ile pogoda pozwoly, zamkniemy chałupkę. Póki co działania doraźne w toku: