Ocieplanie ścian - the beginning ..
Najbliższe dwa tygodnie zapowiadają się w miarę intensywnie. Przynajmniej na zewnątrz, bo planujemy własnym składem rodzinnym zamocować styropian ścienny. Oba ojce, ja w kratkę urlop-praca-ulrop-praca oraz może ktoś jeszcze z doskoku.
Najpierw przygotowaliśmy powierzchnię. Oczyściłem ostatnio ściany z drobiazgu, a teraz pozostałości po niezbyt dokładnym panu Zdzisiu. Kłania się mój brak wiedzy na etapie odbioru jego prac - pozostawił elementy żelbetowe (słupki w ściankach kolankowych, belki pod murłaty, nadproża) nie do końca w licu murowanych ścian. Czyli część wklęsła, a znacznie większa część wystająca na powierzchni po 2-3 cm. Te pierwsze teść uzupełniał klejem do bloczków, te drugie ja obleciałem szlifierką z drabiny. (Cięcie i szlifowanie to znów syf, pyłu cała chmura i średnio bezpiecznie w sumie z tej drabki operować kątówką 230mm. Polecam sprawdzić wykonanie na etapie wylania lub ścigać majstrów, to ich broszka).
Jest już równo, możemy teraz gruntować. Klej, siatka, kołki, listwy narożne dowiezione. Aha - grafitowy styropian Platinum zalecają kleić tylko na "Platinum klej" ale cena na szczęście nie odbiega od standardowych.
Jest (jak zwykle) mały kłopocik. Część elewacji wokół tarasu ma być w wydaniu "pseudo-kamiennym", na tym odcinku będzie grubość 14cm, na pozostałej części 16cm (będzie uskok, by płytki elewacyjne nie `wisiały ordynarnie` po prostu doklejone, tylko żeby sie choć trochę chowały w ścianę). Myślimy o:
No i mamy problem z listwą startową / cokołową 16 cm (14-tka na zamówienie ale na szczęście będzie). Po prostu nie znalazłem takiej, obdzwoniłem kilku producentów, odwiedziłem parę hurtowni - nic. Styropian zrobią na ile chcesz cm ale listwy czy kołki do niestandardowej grubości to już zonk. Można ew. spróbować na wzmocnionej siatce narożnikowej z kapinosem ale ..